WOJWEWÓDZKIE
Zawody Sportowo - Pożarnicze w Czernikowie

Zajęcie pierwszego miejsca na Powiatowych Zawodach w Kruszwicy dało Kobiecej Drużynie Pożarniczej z Kruszwicy prawo startu w IV Wojewódzkich Zawodach Sportowo - Pożarniczych OSP woj. Kujawski -Pomorskiego w Czernikowie - 19 czerwca 2010r.
Parę tygodni intensywnych treningów. Wiele potu wylanego, kilka zniszczonych węży.
To wszystko niebyło tak ważne jak myśl, że dziewczyny z naszej jednostki pokażą klasę i staną na podium. Obserwując ich zaangażowanie i wolę walki na treningach wszystko wskazywało, że ich marzenie się spełni. Zaczęły się kontuzje, które troszkę pokrzyżowały plany trenerowi Krzysztofowi Wiśniewskiemu. Lecz jak się okazało w dzień zawodów o kontuzji nikt nie mówił wszyscy, byliśmy pewni że jedziemy po wygraną. Na te zawody zakwalifikowała się również męska drużyna z Ostrowa, z którą to dzieliliśmy autokar.

Skład wystawionej drużyny do sztafety 7 x 50 m z przeszkodami:

1. rozdzielacz	-	Aleksandra Kaczmarek
2. płotek	-	Daria Kaczmarek
3. rów	-	Aleksandra Kępska
4. tyczki	-	Magdalena Nojek
5. równoważnia	-	Emilia Małek
6. płotek	-	Agnieszka Kaczmarek
7. rozdzielacz	-	Marta Kapelińska

Skałd drużyny rozwinęcia bojowego:

Kierownik drużyny	-	Dagmara Matyjasik
przod. roty I	-	Daria Kaczmarek
pom. przod roty I	-	Aleksandra Kępska
przod. roty II	-	Magdalena Czubachowska
pom. przod roty II	-	Marta Kapelińska
łacznik	-	Emilia Małek
rozdzielaczowa	-	Aleksandra Kaczmarek
motorniczy	-	Jacek Kaczmarek

        W Czernikowie pierwsza konkurencja to pokaz musztry gdzie dziewczyny nasze zaliczyły ją - wzorcowo.
Sztafeta 7 x 50 m z przeszkodami to kolejna konkurencja.     Dziewczyny poszły jak strzały, lecz sędzia zakwestionował Oli połączenie węża z rozdzielaczem, następnie przewrócenie płotka i Agnieszki. Czas ukończenia konkurencji to 72,09 sekund co stanowiło drugie miejsce wśród wszystkich 17 startujących drużyn, niestety sędziowie doliczyli 13 punktów karnych za rozdzielacz i płotek co cofnęło nas na daleką 15 pozycję.
Kolejna konkurencja to rozwinięcie bojowe. I znów pech nas nie opuszcza. Linia ssawna wzorcowo - tłoczne też, lecz gdy woda dotarła do drugiej roty okazało się, że połączenie nie jest właściwe. Zamknięcie ponowne rozdzielacza kosztowało drużynę wiele straconych sekund. Punktów karnych nie było ale czas 77,4 sekundy uplasował nas na 11 pozycji.
W klasyfikacji końcowej Kobieca Drużyna Pożarnicza z Kruszwicy w kategorii "C" sklasyfikowana została na 13 miejscu. Łzy same cisną się do oczu bo po wielu ciężkich meczących i wyczerpujących treningach cel nie został osiągnięty. A wszyscy byliśmy pewni wygranej. Po prostu to była kumulacja pecha, gdzie kilka niepotrzebnych błędów skreśliło te plany.
Na otarcie łez pozostaje nam radość, że męska drużyna z Ostrowa n/ Gopłem w klasyfikacji ogólnej zajęła trzecie miejsce w tych zawodach. Choć jeden puchar został przywieziony do gminy Kruszwica.